KokoNove

Ale co to właściwie jest? Kokon jedwabnika?

Często słyszę różne pytania: „Czym jest kokon?”; „Jak powstaje kokon?”; „Czy sama hoduję jedwabiki?”.

Otóż, nie hoduję, a kupuję je u zaufanych hodowców jako waciki do mycia twarzy!

Tak, tak!!! Zastosowanie i właściwości kokonów jedwabników są niesamowicie szerokie. Jestem tym zafascynowana i dlatego postanowiłam się z Wami podzielić tą wiedzą. 

Na początek opowiem trochę o wytrzymałości i odporności na nacisk.

Kokon jest bardzo zbitym i twardym materiałem. Trochę mięknie pod wpływem gorącej wody. Naturalny kokon można czyścić szczoteczką na sucho lub delikatnie wilgotną chusteczką.

Większość moich kokonów barwione są specjalnymi farbami akrylowymi, które tworzą dodatkową twardą powłokę, która jest wodoodporna i zabezpiecza kokon przed mechaceniem.

Czasem moje klientki wybierają również naturalne kokony, białe, niebarwione, które w czasie użytkowanie delikatnie się mechacą. Wystające włókna jedwabne można delikatnie poobcinać lub zerwać. Nie niszczy to kokonu. Ja swoje naszyjniki mam już kilka lat i nadal wyglądają wyśmienicie i nic się z nimi nie dzieje

A czy wiecie jak powstaje kokon?

To piękny wytwór natury, całkowicie ekologiczny – owoc pracy owadów jedwabnika.

Hodowla jedwabników odbywa się wiosną, tylko przez 2 miesiące w roku! Kiedy to pojawią się na morwach pierwsze liście – jedyne pożywienie jedwabników – którym żywią się przez miesiąc.

Jedwabniki spożywają pokarm bez przerwy, w ciągu 4 tygodni masa ich ciała zwiększa się 10 000 razy. Muszą zebrać dużo energii bo na początku gąsienica przędzie małą siateczkę, zwijając jedwabną nić w luźny kokon. W tym momencie siateczka kokonu jest niezbyt gęsta, tak że gąsienice jeszcze wyraźnie przez nią widać. Aby utworzyć kokon obracała się ona raz do przodu raz do tyłu. 

Ostatecznie kokony jedwabnika w efekcie końcowym zbudowane są z niezwykle długich nici – od 1,5 do 3 km z pojedynczego oprzędu. (Oprzęd to luźna, włóknista struktura wykorzystywana w celu ochrony przed niekorzystnymi warunkami środowiska utworzona z cienkich, jedwabistych nici przędnych wytwarzanych przez różne owady.)

Twardniejące warstwy jedwabiu powiększają się, a powstały kokon chroni gąsienicę przed drapieżcami. Kokon jest teraz dostatecznie mocny, żeby całkowicie chronić gąsienice podczas przepoczwarzania. Dojrzały jedwabnik nie potrzebuje już kokonu i opuszcza go.

Teraz z porzuconego kokonu można pozyskać włókna jedwabiu. Kokony zanurza się w gorącej wodzie, znajduje koniec każdej nici jedwabnej, a następnie zawija na szpulę. Z jednego kokonu otrzymuje się ok. 1,6 km bardzo cienkiej nici. To jest dystans jaki pokonuje dorosły człowiek w ok. 20 minut marszu (patrz mapa poniżej).

Kilka słów o historii

Włókno poddaje się procesowi przędzenia w celu uzyskania przędzy jedwabnej, będącej surowcem do produkcji tkanin. Jedwab znany jest ludzkości od tysięcy lat. W Chinach zaczęto go pozyskiwać około 2700 lat p.n.e.

Chińskie podanie głosi, że jedwab został odkryty w ogrodzie cesarza Huang Di, żyjącego w latach 2698 – 2598 p.n.e. Według legendy cesarz poprosił swą żonę Xi Lingshi, by sprawdziła, jaki szkodnik niszczy drzewa morwowe. Cesarzowa zauważyła, że są to białe larwy, które przędą błyszczące kokony. Przypadkowo jeden kokon wpadł jej do wrzątku i okazało się, że można wyciągnąć z niego delikatną nić, którą Xi Lingshi zawinęła na szpulkę. W ten sposób, jak głosi legenda, odkryła tajemnicę produkcji jedwabiu.

Według chińskiej legendy włókno jedwabne było znane już około 2700 lat p.n.e., ale przez wieki metody wykorzystania i produkcji jedwabiu handlowego były dobrze strzeżone.
Wywóz jedwabników oraz ich jaj poza Chiny był surowo karany, nawet śmiercią. Z czasem jaja jedwabników oraz ich morwy, na której jedwabniki żerują, zaczęto przemycać z Chin do innych rejonów świata, ukrywając je w wydrążonych kijach. 
Nawet po wprowadzeniu jedwabników przez Arabów do Hiszpanii i założeniu centrów hodowli we Włoszech, ceny jedwabiu w Europie były bardzo wysokie. 

Jedwabna skóra

Jedwab stosuje się do dzisiaj w produkcji ubrań, zszywania ran czy tworzenia kosmetyków nawilżających do włosów. Ostatnio bardzo popularne stały się także puste kokony jedwabników, po które sięgają kobiety o wrażliwej i podatnej na podrażnienia skórze. Panie wykorzystują kokony podczas wieczornych rytuałów oczyszczania cery.

Odkryto, że kokony mają przeciwny ładunek elektrostatyczny do ładunku skóry. To sprawia, że proteiny z jedwabiu bardzo dobrze przywierają do cery i ją pielęgnują. Jedwab składa się z fibroiny i serycyny. To naturalne białka o działaniu nawilżającym, wygładzającym i silnie regenerującym komórki skóry. Oprócz tego białka mają właściwości antybakteryjne, zabezpieczają skórę przed szkodliwym promieniowaniem UV i działają antyoksydacyjnie, chroniąc cerę przed wolnymi rodnikami, przyspieszającymi procesy starzenia.

Jedwab ma higroskopijne właściwości, a dodatkowo w jego składzie znajdują się naturalne woski oraz polisacharydy. Pielęgnacja cery kokonami z jedwabnika jest bardzo łatwa. Przed użyciem należy dokładnie wypłukać kokon. Następnie przez 10 minut należy namaczać go w miseczce z wodą o temperaturze 50 – 60 stopni. Potem włóż kokon na palec i oczyszczoną z makijażu skórę masuj okrężnymi ruchami przez kilka minut.

Codzienne stosowanie kokonów jedwabnika sprawi, że zauważysz także lekkie rozjaśnienie przebarwień na twarzy. Fibroina i serycyna za każdym razem będą pozostawiać lekki, ochronny film na skórze. Pamiętaj, że masaż najlepiej wykonywać na wieczór. Zaleca się także niestosowanie żadnego kremu, aby białka z jedwabiu mogły wniknąć w oddychającą skórę.

Jedwab to jeszcze morze nieodkrytych możliwości. cdn.